O Autorze

Swoją przygodę ze sztuką Mirosław Sośnicki zaczął w latach siedemdziesiątych. Interesował się wtedy fotografią. Jego zdjęcia znajdowały się na ogólnopolskich wystawach fotografii. Pod koniec lat siedemdziesiątych Sośnicki przeżywa krótki romans za sztuką konceptualną. Z tamtych czasów zachowała się realizacja pt. “Rzeczywistość 24”, którą przeprowadził wspólnie z Tomkiem Tryzną.

Rok 1980 to „Solidarność” gdzie Sośnicki wspólnie z innymi tworzy wolny (bez ingerencji cenzury) tygodnik pt. „Niezależne Słowo”, który wydawany był na trenie dawnego województwa wałbrzyskiego. Wraz z rozpoczęciem stanu wojennego Sośnicki zostaje internowany. Po wyjściu z więzienia aktywnie włącza się w nurt życia opozycyjnego. Jest redaktorem podziemnej prasy wychodzącej w Świdnicy i regionie (często stanowi jednoosobową redakcję). Współpracuje także z pismami podziemnymi wychodzącymi w Polsce (m.in. z „Tygodnikiem Wojennym” w Warszawie).

Lata osiemdziesiąte to szereg dokonań artystycznych. Wtedy powstała szuka „Umieralnia nr 8” (wydana w podziemiu). Powstaje także powieść pt. „Podejrzany, porucznik, śmierć”, która uzyskała w „Czytelniku” znakomite recenzje wewnętrzne, ale   cenzura zakazała wydania tej książki.  Kolejne lata to sztuki teatralne, w tym wyróżniona w konkursie Ateneum sztuka „Foks” Powstają także scenariusze filmowe („ Sunia” i „Siostrzyczki”). Mimo, że zakupiła je telewizja  i reżyserów przymierzało się kilku – nie zostały sfilmowane.

Koniec lat osiemdziesiątych to jawne już i aktywne działania polityczne. Sośnicki staje na czele Komitetu Wyborczego „Solidarności” w województwie wałbrzyskim. Później, za własne pieniądze wydaje solidarnościowy tygodnik pt. „Niezależne Słowo, następnie „Kurier Wałbrzyski”. W roku 1991 Mirosław Sośnicki zostaje wybrany posłem na sejm RP .

W 1993 roku Sośnicki wycofuje się z polityki. Zajmuje się organizowaniem festiwali szachowych. W Polanicy Zdroju i Świdnicy odbywają się jedne z najsilniejszych na świecie i w Europie festiwale szachowe. W 2000 roku Mirosław Sośnicki przeżywa dramat. W niewyjaśnionych do dzisiaj okolicznościach ginie jego syn Michał (jeden ze zdolniejszych polskich szachistów). Śmierć syna spowodowała przewartościowanie życia. Sośnicki wycofuje się z szeregu prowadzonych do tej pory przedsięwzięć. Po latach przerwy wraca do pisania.

W 2004 roku pojawia się jego powieść pt.„Wzgórze Pana Boga”. Powieść uzyskała doskonałe recenzje. Patronat nad powieścią objęły ogólnopolskie czasopisma i portale internetowe. Czytelnicy, recenzenci dostrzegli wyjątkowość „Wzgórza Pana Boga”. To powieść, która dostrzega dobro. Dlatego jest tak odmienna od tego co proponuje współczesna polska literatura. Na arenie ogólnopolskiej pojawił się pisarz, który chce pokazywać lepszą stronę naszego człowieczeństwa.

W sierpniu 2005 w teatrze w Świdnicy odbyła się prezentacja powieści „Sośnickiego” pt. „Astrachowka”. Sośnicki potwierdził, że jest pisarzem, który konsekwentnie kroczy wybraną przez siebie drogą. Krytycy nie szczędzą pochwał. Podczas prezentacji, ojciec Jacek Bolewski SJ porównał prozę Sośnickiego do prozy Władima Nabokowa. Polskie Radia S.A. objęło patronat medialny nad „Astrachowką”. Okazało się, że Sośnicki ma swoich wiernych czytelników. Publiczność, która przyszła na prezentację z trudem mieściła się w teatrze.

Na podstawie „Astrachowki” Sośnicki pisze scenariusz filmowy pt. „Gracz” . Jest producent, jest reżyser (Wiesław Saniewski), planowana jest doskonała obsada aktorska. Niestety, jak zwykle skończyło się na braku pieniędzy.

W 2009 roku ukazuje się „Miłość, tylko miłość”. Powieść spotyka się z uznaniem krytyków i dziennikarzy. Została przetłumaczona na język  włoski i niemiecki.  Jest szansa, że książki zostaną wydane.

W marcu 2011 roku ukazuje  kolejna książka  Mirosława  Sośnickiego pt. „Modżiburki dwa”   Ta  bardzo ciepła i odrobinę mistyczna opowieść o kochających  się kobiecie i mężczyźnie, którzy nazywają siebie  Modżiburkami  została bardzo dobrze przyjęta przez czytelników.

We wrześniu 2011  roku nakładem wydawnictwa „Aisara”  ukazuje się we Włoszech „Wzgórze Pana Boga”  (włoski tytuł tej książki to: „Marzenie Michała” ).  W listopadzie, we włoskim dzienniku Avvenire ukazuje się bardzo dobra recenzja tej książki.

W 2014 powstała pierwsza obrazo-książka.  Mirosław Sośnicki długo  szukał formy na połączenie fotografii i prozy. Wymyślił  własną formę która nazwał obrazo-książką. Dotychczas powstało ponad 20 obrazo-książek. Są wykonywane na zamówienie. Na ogół dla bliskich znajomych.

W grudniu 2019 roku ukaże  się nowa powieść Mirosława  Sośnickiego  pt. „Życie przed przecinkiem”. W tej powieści Mirosław Sośnicki opowiada także o swoich duchowych poszukiwaniach,  o tym, że zostawił za sobą wszystkie religie, i samotnie wyrusza na poszukiwanie  Prawdy, Tajemnicy.

Mirosław   Sośnicki w wolnych chwilach uwielbia  włóczyć się po okolicy ( o tym także wspomina w „Życiu przed przecinkiem”).  Na wędrówki po okolicy  zabiera z sobą aparat. Zadecydowaliśmy się tutaj zamieścić kilka zdjęć wykonanych ostatnio przez Mirosława Sośnickiego.